Lipa to jedna z moich ulubionych roślin wakacyjnych. W tym wpisie opowiem Wam jakie lipa ma właściwości. Liść lipy czy kwiat lipy? Które działa? Na co pomaga herbata z lipy? A co z lipą w ciąży? Zapraszam!
Spis treści
Tu będzie trochę trudniejszych słów, ale spokojnie, nie będzie tego dużo, same ważne informacje.
Kwiaty lipy to surowce, które są wykorzystywane leczniczo. Są bogate w grupę związków zwanych flawonoidami, to one odpowiedzialne są za działanie napotne i przeciwgorączkowe. Działają w ten sposób, że zwiększają wydzielanie potu, co powoduje zmniejszenie temperatury ciała – stąd popularnie się mówi, że to herbata z lipy działa “na wygrzanie”.
Flawonoidy są odpowiedzialne także za działanie przeciwzapalne naparu. Garbniki z kolei nadają właściwości ściągające.
Ale na tym właściwości lipy się nie kończą! Nie możemy tu pominąć śluzów – na pewno zauważyłeś, że po jakimś czasie herbatka z lipy robi się lekko gęsta i śluzowata. To pożądany efekt, bardzo fajnie sprawdza się w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła. Takie śluzy będą ładnie powlekały, osłaniały i łagodziły podrażnione gardło. Na uwagę zasługują też olejki eteryczne, które odpowiadają za delikatny, miodowy zapach, działają kojąco i zmniejszają uczucie stresu.
Suszony kwiat lipy możesz stosować przy:
Niektóre źródła podają, że dobrze sprawdzi się w stanach łagodnego stresu mentalnego.
Żeby jak najlepiej wykorzystać suszone kwiaty lipy, przygotuj koniecznie napar z lipy – a to innymi słowy herbata z lipy.
Dorośli mogą spokojnie wypić 3 do 4 takich kubków dziennie, dzieciaki od 4 r. życia również – w ich przypadku możesz zmniejszyć ilość kwiatu lipy do połowy łyżki na kubek.
Wykonanie jest bardzo proste. Wystarczy jedną płaską łyżkę suszonych kwiatów zalać w kubku wrzątkiem i zostawić na 15 minut pod przykryciem. Tak przygotowany napar odsączyć i wypić póki jeszcze ciepły. Po ostudzeniu możesz dodać łyżeczkę miodu by wzmocnić działanie.
Alternatywnie proponuję Ci swój własny przepis – Lipna Hyćka (klik!) – gdzie w połączeniu z kwiatami bzu czarnego tworzą świetny syrop, którym możemy ratować się gdy dopadnie nas przeziębienie.
Generalnie kwiaty lipy są jednym z bezpieczniejszych surowców. Nie powodują działań niepożądanych (no chyba, że wypijesz jakieś kosmiczne ilości) ani też nie wykazują interakcji z jedzeniem czy lekami.
Lipa w ciąży – tutaj trzeba uważać, podobnie jak u mam karmiących, ponieważ nie ma badań, które potwierdziłyby bezpieczeństwo stosowania w tej grupie.
***
gatunek: Lipa drobnolistna (łac. Tilia cordata)
rodzina: ślazowate (łac. Malvaceace)
Lipa to duże drzewo liściaste osiągające nieraz nawet do 30 metrów wysokości. Kora młodych drzew ma kolor szary i jest gładka, starsze okazy mają korę ciemniejszą i pofałdowaną. Liście lipy drobnolistnej mają kształt serca, są intensywnie zielone, pod spodem zaś są jaśniejsze. Charakteryzują się obecnością drobnych rudych włosków w kątach nerwów pod spodem liścia. W ten sposób łatwo odróżnić lipę drobnolistną od innych gatunków, które mają takie włoski w kolorze białym. Kwiaty lipy mają jasnożółtą barwę o wydzielają bardzo przyjemny zapach.
Surowcem, który wykorzystujemy są kwiatostany lipy (Tiliae flos). Pozyskuje się je z dwóch gatunków lipy: drobnolistnej – Tilia cordata i szerokolistnej – Tilia platyphyllos. Surowiec zbiera się ze stanowisk naturalnych w okresie kwitnienia, czyli od końca czerwca do lipca.
Rozkwitające kwiatostany wraz z podsadkami, czyli tymi zielonymi listkami, zbieramy pod koniec czerwca lub początkiem lipca, najlepiej w słoneczny dzień. Idealnie jest, kiedy część kwiatów jest już rozwinięta, a część jest jeszcze w postaci takich małych kuleczek. Jeśli przegapiłeś ten moment, nic się nie dzieje, te w pełni rozwinięte też będą okej. Zwróć uwagę, czy drzewa nie rosną bezpośrednio przy drogach – lipa ma zdolność do wyłapywania i magazynowania wszelkich zanieczyszczeń z powietrza. Wybieraj takie stanowiska, gdzie masz pewność, że kwiaty będą “dobrej jakości”. Ze swojej strony tylko dodam, że warto się trochę namęczyć, ze względu na wartości, jakie nam daje lipa – właściwości lecznicze są nieocenione 🙂
Po ich zebraniu wystarczy wysuszyć kwiaty w suchym, ciemnym i przewiewnym miejscu, rozkładając je cienką warstwą na papierze, w temperaturze do 35 stopni. (I wykorzystać – herbata z lipy się poleca :))
Zdrowotności!
Pan Tabletka
P.S. W temacie gorączki – czy znasz już moją książkę o gorączce właśnie? Polecam Ci ją serdecznie, bo to kopalnia wiedzy na ten temat. Szczegóły sprawdzisz tutaj (klik!)
P.S. 2 A w temacie przeziębień – polecam Ci moje przepisy na przeziębienie i wzmocnienie – Turbomiód (klik!), Turborosół (klik!), Złote mleko (klik!), Syrop z cebuli (klik!) i Biały Napar (klik!).
1. Stanisław Kohlmünzer: Farmakognozja: podręcznik dla studentów farmacji. Wyd. V unowocześnione. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2003.
2. https://www.ema.europa.eu/en/documents/herbal-monograph/final-community-herbal-monograph-tilia-cordata-miller-tilia-platyphyllos-scop-tilia-x-vulgaris-heyne_en.pdf (dostęp dnia: 10.04.2022)