W Wigilię i Święta w zwyczaju mamy zasiadać do suto (czasem aż za bardzo 😉 ) zastawionego stołu i w większości zapominamy o tym, że świąteczne potrawy są skore do wywoływania wszelkiego rodzaju niestrawności. No ale jak tu się opanować, skoro jemy oczami? Jasne, lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego też przygotowałem dla Ciebie ten wpis zdradzający tajemnice wystąpienia świątecznych dolegliwości oraz kilka prostych wskazówek, jak zapobiec kłopotom z układem pokarmowym podczas Świąt, by móc cieszyć się smakiem wigilijnych specjałów. Serdecznie zapraszam.
Spis treści
Święta obfitują w naprawdę różnorodne posiłki. Wie to każdy fan bożonarodzeniowych dań, a do tego tradycja nakazuje, by przy wigilijnym stole spróbować każdego z nich. Grzech odmówić, prawda? No w większości prawda. No i to właśnie powoduje, że jemy ponad swoje siły i tym samym przejadamy się. Większość z serwowanych bożonarodzeniowych specjałów to potrawy ciężkostrawne, tłuste i wzdymające. W szczególności będą dla nas trudne do strawienia, jeśli nie mamy w zwyczaju jeść tego typu dań na co dzień i na dodatek w nadmiarze. Dlatego ich spożycie na święta może sprzyjać wystąpieniu wszelkiego rodzaju dolegliwości ze strony układu pokarmowego, powodując chyba najbardziej popularną dolegliwość, czyli niestrawność.
Niestrawnością nazywamy różnego rodzaju dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Najczęściej odczuwamy dyskomfort dotyczący górnej części brzucha (nadbrzusza). Dyspepsja, czyli innymi słowy niestrawność, wiąże się z objawami, które książkowo powinny utrzymywać się powyżej czterech tygodni, jednakże w życiu codziennym (potocznie) nazywamy tak również krócej trwające dolegliwości trawienne, w tym także te, występujące po zbyt obfitym świątecznym jedzeniu.
Niestrawność objawia się przeważnie poprzez:
Brak lub bardzo mało ruchu, zwiększona częstotliwość spożywania posiłków oraz ich zwiększona kaloryczność, prowadzi do znanego chyba wszystkim przejedzenia. W przejedzeniu narządy naszego układu pokarmowego muszą “zwiększyć swoją moc” i pracować właśnie w takim “przeciążeniu”, by podołać nadmiarowi pokarmu, jaki dostarczyłeś/dostarczyłaś do organizmu i sobie jakoś z nim poradzić. I właśnie z tego przepracowania narządy przewodu pokarmowego zaczynają szwankować, co objawia się pojawieniem się wyżej wymienionych dolegliwości.
Aby dowiedzieć się, jak w naturalny (i bardzo prosty) sposób pomóc wątrobie i reszcie z naszej spółki narządów układu pokarmowego, zachęcam do przesłuchania mojego podcastu, w którym zdradzę Ci swoje sprawdzone sposoby na polepszenie trawienia. Link podsyłam tu (klik)
Jeśli jednak nie udało Ci się powstrzymać przed nadmiernym jedzeniem i już odczuwasz tego skutki, do pomocy wkraczają zioła. Te najbardziej popularne to mięta, rumianek czy melisa, ale możesz też sięgnąć po koper włoski czy dziurawiec. Najczęściej znajdziesz je pod postacią naparów (czyli herbatek do zaparzania) albo np. kropli. Zajrzyj też do mojego wcześniejszego tekstu o cykorii (klik), która (oprócz posiadania innych, bardzo cennych właściwości zdrowotnych) również doskonale sprawdza się w problemach trawiennych.
Święta są raz w roku, a o dobrą i zrównoważoną dietę powinniśmy dbać cały rok. W końcu, w ogromnym stopniu od tego co i jak jemy, zależy nasze zdrowie. Dlatego na święta nie zapominaj o ruchu i staraj się zachować umiar (tak, wiem to trudne 😉) w jedzeniu. Twój organizm będzie Ci za to na pewno wdzięczny :).
Zdrowotności i mało niestrawności w te Święta,
Pan Tabletka
PS. 1 Święta już za pasem, więc jeśli nie masz sprawdzonego przepisu na barszcz, serdecznie polecam Ci swój przepis na zdrowy kiszony barszcz na zakwasie.
PS. 2 Jeśli już dopadła Cię świąteczna niestrawność warto mieć w swojej domowej apteczce preparat, który pozwoli sobie z nią poradzić, tu (klik) znajdziesz analizę preparatów na wzdęcia, a tu (klik) moją sprawdzoną analizę preparatów na trawienie.
PS. 3 Nie masz pomysłu na prezent? Zajrzyj tu (klik)