Sosna zwyczajna najbardziej kojarzy mi się z wakacjami nad morzem. Spacer na plażę, ciepły letni dzień, przyjemny wiaterek, zapach morskiej bryzy no i ten przyjemny żywiczny zapach nagrzanego lasu – zapach sosen, który na mnie działa zawsze kojąco. Nie będziemy tu jednak rozprawiać o moich wspomnieniach z wakacji, a o sośnie zwyczajnej właśnie i o jej właściwościach leczniczych.
Spis treści
Jest ich całkiem sporo, jak na jedną roślinę i nie wszystkie z nich jesteśmy w stanie samemu pozyskać. Część otrzymuje się przemysłowo w różnych procesach chemicznych. Zaliczamy do nich:
Samodzielnie możemy zbierać młode pędy sosny. Zbiera się je najczęściej wczesnym majem, gdy jeszcze nie są do końca rozwinięte. Najlepiej znaleźć takie stanowisko gdzie będziemy mogli legalnie zbierać surowiec. Pamiętaj, że nie zbieramy wszystkich pędów – zostawmy coś roślinie, aby mogła rosnąć.
Na zbiór najlepiej wybierz się w słoneczny dzień i koniecznie zabierz ze sobą rękawice i ubranie, którego nie będzie szkoda pobrudzić.
Zebrane pędy sosny możesz od razu wykorzystać do produkcji domowego syropu lub ususzyć, a następnie przygotowywać z nich napary.
W okolicach czerwca możesz też zbierać młode szyszki sosny – wtedy wyrządzamy mniejszą szkodę drzewu. Z nich następnie robimy syrop z szyszek sosnowych podobnie jak z pędów.
Opiszę je wszystkie po kolei co, jak i na co, bo jest tego całkiem sporo. Cześć z tych surowców znajdziesz w aptekach jako produkty solo, jak na przykład olejek sosnowy, terpentynowy, suszone młode pędy sosny, a pozostałe jako składniki preparatów złożonych, czyli terpentynę i dziegieć sosnowy.
Pąki sosny zwyczajnej zbiera się pod koniec zimy lub bardzo wczesną wiosną, zanim zaczną pękać. Następnie się je suszy w przewiewnym miejscu.
Młode pędy sosny, czyli te bardziej rozwinięte pączki, zbiera się na wiosnę, ale tylko te do 5 cm. Potem się je suszy, podobnie jak pączki.
Głównym składnikiem aktywnym pędów sosny i pączków jest właśnie olejek eteryczny, garbniki i żywice, co nadaje im działanie:
Pąki i młode pędy sosny służą głównie do wyrobu syropu sosnowego i pozyskiwania olejku eterycznego, ale można z nich też przygotować domowy napar. Przetwory te świetnie sprawdzają się w:
Otrzymuje się go poprzez destylację z parą wodną igieł i szczytowych, młodych gałązek sosny. Jego głównymi składnikami są alfa- i beta-pinen, borneol, ester octowy borneolu o bardzo przyjemnym zapachu, a także limonen.
Ma on działanie:
Olejek sosnowy ze względu na swoje właściwości wykorzystywany jest do inhalacji parowych wspomagająco w nieżytach górnych dróg oddechowych. Wspomaga oddychanie, działa przeciwbakteryjnie i upłynnia wydzielinę, ułatwiając jej odkrztuszanie.
Jest to balsam żywiczny otrzymywany po obróbce żywicy wypływającej z pnia sosny po jej nacięciu. Taką żywicę zbiera się przez dłuższy czas do specjalnych glinianych naczyń. Terpentyna ma bardzo silny charakterystyczny zapach i służy do wytwarzania olejku terpentynowego. W tym procesie jako produkt uboczny wytwarzana jest kalafonia, służąca między innymi jako topnik w procesie lutowania czy do nacierania smyczków instrumentów strunowych. Głównymi składnikami olejku terpentynowego są obok alfa- i beta-pinenu, karen i cymen.
Ma on bardzo silne działanie rozgrzewające i drażniące na skórę, dlatego stosowany jest tylko zewnętrznie.
Olejek terpentynowy stosuje się do nacierań lub jako składnik preparatów stosowanych w łagodnych bólach reumatycznych czy nerwobólach, jako środek rozgrzewający.
To gęsta, ciągliwa, brunatnoczarna maź o charakterystycznym zapachu, który porównałbym do zapachu świeżego asfaltu. Dziegieć sosnowy otrzymywany jest poprzez tak zwaną suchą destylację drewna sosnowego.
Zawiera głównie związki fenolowe, czyli krezol, pirokatechol i gwajakol, a także węglowodory aromatyczne i kwasy żywiczne – stąd ten intensywny, ostry zapach.
Dziegieć sosnowy działa głównie:
Dziegieć sosnowy jest składnikiem wielu szamponów, maści czy odżywek. Mimo, że jego zapach nie zachęca do stosowania, to nadal jest chętnie polecany przez dermatologów jako skuteczny środek do stosowania na skórę w:
Jest też składnikiem wielu leków recepturowych robionych w aptekach.
Sosna to bardzo wdzięczna roślina – można z niej przygotować mnóstwo przetworów samodzielnie, w domu.
O tak! Kto nigdy nie spróbował domowego syropu sosnowego niech prędko biegnie po pędy i do roboty. Nie ma nic pyszniejszego, zapewniam Cię ;).
Przygotowanie jest bardzo proste, a dokładny przepis na syrop i nalewkę znajdziesz w moim wpisie o domowym syropie z sosny.
Ja taki syrop podaje mojej rodzinie w przeziębieniach z mokrym kaszlem. Można go stosować na łyżeczce lub dolewać do herbaty – pycha!
Można też zakupić takie syropy w aptekach, ale nie są tak pyszne jak te domowe, no i mają różne dodatki – zwróć na to uwagę.
A tutaj znajdziesz vademecum wiedzy o kaszlu u dzieci (klik!) i o syropach na kaszel (klik!).
Z suszonych pędów sosny możesz też samodzielnie przygotować herbatę i stosować ją przy przeziębieniu. Wystarczy wziąć 2-3 suszone pędy sosny, zalać je szklanką gorącej wody gotować pod przykryciem około 5 min. Następnie przecedzić i schłodzić.
Taki napar możesz podawać osobom dorosłym i dzieciom powyżej 6. roku życia 4 razy dziennie po 2-3 łyżki po posiłkach jako środek wykrztuśny.
Ze względu na brak badań nie zaleca się stosowania aptecznych przetworów z sosny u kobiet w ciąży i karmiących.
Olejek sosnowy i terpentynowy w kontakcie ze skórą i błonami śluzowymi mogą powodować podrażnienia i alergie.
Domowe napary i syropy sosnowe można podawać dzieciom od 6. roku życia.
***
A teraz tradycyjnie – część botaniczna!
gatunek: Sosna zwyczajna (łac. Pinus sylvestris)
rodzina: Sosnowate (łac. Pinaceae)
Sosna zwyczajna to drzewo iglaste, zimozielone, dorastające nawet do 40 m. Łatwo ją rozróżnić od innych iglaków po wyglądzie pnia i kory. Mają dość cienki i smukły pień pokryty korą – na gałązkach i młodych pniach czerwono-żółtą, na starszych mocno popękaną, pod spodem brunatno-czerwoną. Kora na młodszych częściach rośliny jest cienka jak papier i łuszcząca się, można ją łatwo oderwać od drzewa. Igły – czyli liście, są sztywne, długie, ostro zakończone i skręcone wokół własnej osi. Gęsto porastają gałązki. Sosna wytwarza kwiaty męskie – małe żółte, wyrastające na szczytach pędów. Kwiaty żeńskie zaś to małe szyszki w kolorach zielonym lub czerwonym. No i oczywiście zapachu sosny nie da się z niczym pomylić.
Sosnę zwyczajną możemy spotkać na terenie całego kraju, z wyjątkiem Bieszczad. Do życia preferuje stanowiska mocno nasłonecznione o glebach lekkich i piaszczystych. Źle znosi zacienienie. Często jest też uprawiana jako roślina ozdobna w ogrodach domowych czy parkach. Jest to też bardzo popularne drzewo do obsadzania monokultur leśnych, czyli obszarów lasów, w których dominuje tylko jeden gatunek drzewa.
Zdrowotności!
Pan Tabletka
P.S. A tutaj znajdziesz inne przydatne przepisy: Turbokisiel na chrypkę i suchy kaszel oraz Syrop z cebuli na przeziębienia.
1. Kohlmünzer, S., Farmakognozja. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, s. 238, 287-289, 588, 592.
2. Van Wyk, B., Wink, M. and Fecka, I., 2008. Rośliny lecznicze świata. Wrocław: MedPharm Polska, s., 242.
3. Anioł-Kwiatkowska, J., 1993. Rośliny lecznicze Atlas. Warszawa: Arkady, s., 251-252.